Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel nie są już razem. Rozstali się po 17 latach
Ponad tydzień temu sieć zapłonęła na temat doniesień o rozwodzie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Para, która poznała się na planie "Tańca z Gwiazdami" i była ze sobą przez siedemnaście lat, ogłosiła rozstanie. Informacja przekazana przez gwiazdę serialu "M jak Miłość" wstrząsnęła internautami.
Drodzy, podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności – przekazali 11 marca i zaznaczyli, że to jedyne oświadczenie przekazane w tej sprawie.
Szybko musieli jednak zmienić swoją postawę, bowiem fani zaczęli dociekać, co lub kto mógł być winny rozpadu ich małżeństwa. Nie zabrakło też pytań na temat zdrady, które zadano Hakielowi. Tancerz szybko zaspokoił ciekawość użytkowników sieci, a tym samym rozwiał narastające wątpliwości.
Marcin Hakiel pozdrawia z gór: "Przyjaciele to siła"
Od ogłoszenia rozstania zarówno Katarzyna Cichopek, jak i Marcin Hakiel pozostają pod stałą obserwacją internautów. Niedawno tancerz znalazł się na językach fanów, gdy zaskoczył swoją metamorfozą. 38-latek zdecydował się bowiem na odświeżenie wyglądu i rozjaśnił włosy. Teraz podzielił się fotografią z wypoczynku w górach. Jak się okazuje, w trudnych chwilach gwiazdor nie jest sam i może liczyć na wsparcie najbliższych mu osób:
Przyjaciele to siła... #life #życie – napisał pod zdjęciem.
Internauci reaguję na zdjęcie Hakiela
Oczywiście, nie mogło się obyć bez komentarzy internautów, którzy wciąż wracają do informacji o rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Wśród wielu wpisów widać, że fanów pary szokuje nagła przemiana tancerza. Część z nich zachęca także 38-latka do tego, aby próbował jeszcze ratować swoje małżeństwo.
Nie wiem, o co chodzi, ale to zupełnie inny człowiek. Tylko który jest ten właściwy?
Walcz, jeśli kochasz. Nie poddawaj się. Szkoda takiej fajnej rodziny, na osi czasu życia, może to tylko malutki przecinek. Nie da się skreślić wszystkich lat, wszystkich nieprzespanych nocy, kłopotów i radości. I tych waszych połówek stworzonych z waszej miłości
Walcz o swoją rodzinę. Nigdy nie jest za późno... Ja wspieram Was modlitwą.
Małżeństwo to kompromisy. Ważne, żeby mieć te same cele w życiu i patrzeć tak samo w jednym kierunku... – piszą użytkownicy sieci.
A Wy co o tym sądzicie?